Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2017

Posty uniwersalne, posty zaklęte

Początkowo tytuł brzmiał "Grudniowa spowiedź", ale po namyśle stwierdziłam, że to zbyt pretensjonalne. Tytuł aktualny jest porywem chwili i mi się podoba, więc go zachowam. Trochę trafia w post, trochę jakby jednak się z nim mija. Do dzieła stworzenia zainspirował mnie wpis na blogu pewnej blogerki, a raczej komentarz do tego wpisu. Bo z wpisem się nie utożsamiam, ale podobnież jest uniwersalny i komentarz, który mnie zainspirował traktował o tejże właśnie uniwersalności. Że autorka bloga nawet jeśli pisze o sobie, to pisze uniwersalnie i każdy z wpisem może się utożsamiać, o. Nie odbierzcie tego tak, że jestem zazdrosna, nie jestem. Ale zaczęłam się zastanawiać i skonstatowałam, że na moim blogu próżno by szukać uniwersalnych wpisów osobistych, Trochę zawiewa egoizmem. Trochę bardziej niż trochę i przepraszam Was za to. Przepraszam, że na moim blogu nie ma uniwersalnych tematów i jeśli już jest osobiście, to osobiście na maksa i tylko o mnie. Czasem chciałabym być całki