Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2013

Cassandra Clare - Mechaniczny anioł

Obraz
Tytuł: Diabelskie maszyny. Tom I: Mechaniczny anioł Tytuł oryginału: The Clockwork Angel. The Infernal Devices – Book One Autor: Cassandra Clare Wydawnictwo: MAG Ilość stron: 467 Ocena: 10/10 „Magia jest niebezpieczna, ale miłość jeszcze bardziej. Szesnastoletnia Tessa Gray pokonuje ocean, by znaleźć brata, a celem jej podróży jest Anglia za panowania królowej Wiktorii. W londyńskim Podziemnym Świecie, w którym po ulicach przemykają wampiry, czarownicy i inne nadnaturalne istoty, czeka na nią coś strasznego. Tylko Nocni Łowcy wojownicy ratujący świat przed demonami, utrzymują w tym chaosie porządek. W trakcie swoich poszukiwać Tessa uświadamia sobie, że będzie musiała wybierać między ratowaniem brata, a pomaganiem nowym przyjaciołom, którzy stoją na drodze sił ciemności… I że miłość potrafi być najniebiezpiecznejszą magią.” Dosłownie przed sekundą skończyłam czytać „Mechanicznego anioła” Cassandry Clare i z wielkim bólem wygramolił

Cicha noc

Obraz
Jakie są dalsze polskie słowa tej chyba najbardziej znanej bożonarodzeniowej pieśni, wie chyba każdy. „Cicha noc, święta noc pokój niesie ludziom wszem…”. Chodzi rzecz jasna o noc Bożego Narodzenia. I to nawet tego, które jest dziś, teraz, w tej chwili. Być może minęło jak każdy inny dzień, z tą różnicą, że okupione prezentami, których na co dzień nie dostajemy. Tego bezśnieżnego, jakby wiosennego… Tak moim mili tego właśnie Bożego Narodzenia, które dane jest nam dzisiaj obchodzić! Śpiewamy kolędy, a szczególnie tą wspomnianą na górze, wzruszeni, pełni nadziei i dobrych myśli i … I nic w nas się nie zmienia. Następnego dnia, a może nawet już chwilę po tym, gdy wybrzmi ostatnia nuta, gdy ucichną ostatnie słowa wracamy do tego, jak żyjemy na co dzień. Do agresji, złych słów, groźnych myśli, nieprzyjaznych gestów. Znika z nas cała magia, którą jeszcze przed chwilą dało się wyraźnie wyczuć w powietrzu. Wciągało się ją w płuca wraz z zapachem ulubionego babcinego piernika. Kultywujem

Harlan Coben – Jedyna szansa

Obraz
Tytuł: Jedyna szansa Tytuł oryginału: No second chance Autor: Harlan Coben Wydawnictwo: Albatros A. Kuryłowicz Ilość stron: 416 Ocena: 7/10 „ Kiedy trafiła mnie pierwsza kula, pomyślałem o swojej córce… Chirurg plastyczny Marc Seidman – człowiek, który nie miał wrogów – zostaje postrzelony we własnym domu i zapada w śpiączkę. Po kilkunastu dniach budzi się w szpitalu i dowiaduje, że jego żona nie żyje, a sześciomiesięczna córka Tara zniknęła bez śladu. Policja podejrzewa go o udział w zbrodni. Otrzymawszy pocztą żądanie zapłaty okupu w wysokości dwóch milionów dolarów, Marc reaguje jak praworządny obywatel – informuje FBI. Pieniądze zostają przekazane, lecz porywacze nie oddają dziecka. Mija osiemnaście miesiący, śledztwo utyka w martwym punkcie. Nieoczekiwanie porywacze ponownie nawiązują kontakt. Marc jest gotów na wszystko, by odzyskać Tarę…” Bardzo lubię Cobena. O czym chyba już niejednokrotnie wspominałam. Gdyby istniała nag