This is MY fucking PROBLEM!
Kojarzycie takie osoby, które są zawsze uczynne, uśmiechnięte, dobrze zorganizowane co do minuty i inteligentne? Każdy z nas zna taka osóbkę. Patrząc na nią pod tym kątem widzimy niemalże idealnego człowieka. A co jeśli Wam powiem, że idealni ludzie nie istnieją? Zwykle w parze z życzliwością i uśmiechem idą ogromne wymagania, którym przeciętny wyjadacz chleba nie sprosta. A chęć niesienia pomocy u takich ludzi ogranicza się jedynie do wgłębienia się w Twój problem i wyrażenia swojego, często krytycznego, zdania. Pomogło? Chyba nie bardzo, więc z czasem ograniczasz przepływ informacji między Tobą a Xińską do minimum. Czyli nie mówisz o niczym. Zaobserwowałam, że to denerwuje takich ludzi. Oni lubią wiedzieć wszystko. Całe ich życie jest zaplanowane z góry i nie daj Boże, żeby coś kiedyś wpadło i wypadło. Bo zepsuje harmonię i cały proces zacznie się od początku. Ja i X jesteśmy zupełnie różne. Mam Trzy Złote Zasady, których X nie przestrzega. X ma pierdyliard zasad, kt